Już od kilku tygodni naokoło słyszę, czytam: kupili opcje, nabyli opcje, chcieli zarobić na opcjach.
Kto? Ci przeciębiorcy którzy jakimś prawem kaduka wcielili się w instytucje finansowe?
Oni przecież SPRZEDALI, NABYLI, WYSTAWILI opcje! Już dzieciaki po byle jakich szkołach na całym świecie wiedzą, że opcja to taki bilecik, który jak ci nie pasuje, to możesz w kosz wrzucić. Całkiem już jednak co innego jeśli rzeczony bilecik wystawiasz, sprzedajesz!! (bo jak go podrzeć, jeśli w innej ręce). Łatwo jest sprawdzić kto kupił a kto sprzedał po tym, kto teraz dzierży bilecik!
KTO TYM PAWIANOM UDZIELIŁ LICENCJI NA PRODUKOWANIE TAKICH BILETÓW? Nowa Wieża Babel. Klęska splugawienia języka.
Komentarze